Rok szkolny wypełniony jest kartkówkami, sprawdzianami, testami kompetencji i całą masą innych ściśle zaplanowanych zajęć. Mało jest czasu i możliwości, by pozwolić sobie na jakieś spontaniczne, niestandardowe działanie.
Nigdy nie wiesz, jak wyjście poza ramy, zrobienie czegoś szalonego może zmienić stosunek uczniów do ciebie, jak również wnieść sporo radości w twoje nauczanie.
- Zmień sposób odliczania. Zamiast odliczać dni do wakacji, policz ile dni zostało ci do dokończenia ważnych spraw końcoworocznych. Wykorzystaj ten czas, by nie był „przeleżakowany” ale cenny dla ciebie i twoich uczniów. Nie licz dni do wakacji, ale spraw by te dni się liczyły
- Celebruj sukces. Zapomnij o wszystkim, co uważasz za porażkę i skup się na pozytywnych wydarzeniach w twojej klasie i szkole. Sporządź z uczniami listę sukcesów, tak by każdy czuł się ich uczestnikiem.
- Zapomnij o oglądaniu filmów. Jest mnóstwo sposobów, by zaangażować uczniów pod koniec roku szkolnego. Będą mieli całe lato na gapienie się w telewizor.
- Wyjdź na zewnątrz. Robi się coraz cieplej i uczniowie mają ogromną ochotę aby wyrwać się z dusznych sal. Wyjdźcie na wspólny spacer, czytajcie książki siedząc na trawie. Będzie przyjemnej, inaczej. To świetny sposób na realizację tematu w formie dyskusji czy pogadanki.
- Zrób porządek w swoich szafkach, biurku i sali przed ostatnim dniem szkoły. Ekipa sprzątająca i tak ma mnóstwo pracy podczas wakacji.
- Włącz muzykę. Ona uspokaja dzikie stworzenia, uczniów również. Gdy są już zmęczeni zaproponuj muzykę relaksacyjną, gdy potrzebują porannej pobudki coś energetycznego. Praca przy muzyce jest bardziej twórcza … i przyjemna.
- Spędź czas w bibliotece, zwłaszcza gdy potrzebujesz ciszy i spokoju lub po prostu czasu na przemyślenia. Czy jest spokojniejsze miejsce w hałaśliwej szkole?
- Pójdźcie na lody. Zorganizuj wyjście do pobliskiej cukierni. Nic tak nie poprawia nastroju zarówno dzieciom jak i nauczycielom jak ulubione łakocie.
- Poświęć dzień na media społecznościowe. To najlepszy sposób na złapanie wspólnego języka z młodzieżą. Pokażcie sobie nawzajem to, co was ostania zainspirowało, rozśmieszyło, dało do myślenia. Jeśli właściwie to zorganizujesz istnieje możliwość, że będzie to dla wszystkich bardzo ciekawa godzina.
- Zorganizuj dzień otwartego mikrofonu. Zachęć uczniów do żartów, parodii. Może ty sam odważysz się, zaśpiewasz i zatańczysz? Może to być mocne przeżycie, ale gwarantuje dobrą zabawę. Jeśli uczniowie nie przyłączą się automatycznie, to znaczy że nie wyglądasz wystarczająco głupkowato.
- Przeprowadź ankietę ewaluacyjną swojego przedmiotu. Może to być trochę ryzykowne, ale prosząc o ocenę zajęć możesz wiele zyskać i ubogacić swoje lekcje.
- Zjedzcie razem pizzę…. bo wszyscy ją lubią.
- Stwórzcie film z Animoto lub Magistro. Dzieciaki to uwielbiają. Możesz ich zachęcić, aby każdy wypowiedział ważne zdanie końcoworoczne.
- Zdradź im swój sekret. Zobaczysz jak długo potrafią go utrzymać w tajemnicy.
- Spraw, by uczeń, który denerwował cię przez większą część roku szkolnego (miał swoje powody) poczuł się wyjątkowy.
- Rzuć im wyzwanie. Daj im zadanie wydające się niemożliwe do wykonania. Powiedz im, że może ono być dla nich zbyt trudne; pomagaj im w trakcie pracy, ale nie wyręczaj.
- Ucz ich wrażliwości i tego, by zastanawiali się nad każdym dniem, nad tym, co mogą zrobić, by być lepsi jutro.
- Przytul ucznia, który tego potrzebuje. Był okres kiedy myślałam, że to przekroczenie granic. Dziś jednak myślę, że to część bycia nauczycielem.
- Śmiej się z siebie. Dystans do siebie to dobry przyjaciel pedagoga.
- Powiedz im, że w nich wierzysz – ważne, by o tym wiedzieli.
I jeśli istnieje prawdopodobieństwo, że podczas wakacji zatęsknisz za swoimi wychowankami …. to nie zapomnij im o tym powiedzieć 🙂